Tanie loty do Jordanii? Amman już dostępny w sprzedaży!

Nareszcie dostępne są bezpośrednie loty do Jordanii! Ogłoszona jakiś czas temu nowa trasa Ryanair – loty z Warszawy-Modlin i z Krakowa do Jordanii – jest już w sprzedaży! Ceny są całkiem interesujące, więc jeśli tylko masz w planach ten kierunek, łap czym prędzej bilety. W podróż do kraju rozsławionego przez Indianę Jonesa udać można się od 29 października. Możliwe są podróże w terminach okołoweekendowych! 

Do tej pory najtańsze loty jakie widziałam z Polski do Ammanu kosztowały ok. 1500 zł i oznaczały praktycznie całodzienną podróż – w międzyczasie nie obywało się bez przesiadki np. w Paryżu. Chętni na odwiedzenie tego kraju mieli jednak jeszcze jedną możliwość – lot do izraelskiego Ejlatu i stamtąd przetransferowanie się do Akaby, ale z różnych przyczyn nie wszystkim ta opcja odpowiadała. Często były to przekonania, uprzedzenia, czy chociażby awersja do uciążliwych kontroli lotniskowych w Ovdzie. Ja Izrael bardzo lubię, ale jestem w stanie zrozumieć, że nie każdy musi żywić do tego kraju te same uczucia. Poza tym na własnej skórze mogłam się przekonać, jak te kontrole standardowo wyglądają. Dociekano też np. skąd, po co i na co mamy w paszportach jordańskie pieczątki. Aż strach pomyśleć jak wyglądają procedury, jeśli coś się Izraelczykom naprawdę nie spodoba… Ovda jest całkowitym przeciwieństwem lotniska w Tel Awiwie.

Lot do Ejlatu wiązał się z opłaceniem biletu (średnio od ok. 100 – 200 zł wzwyż), do tego wykupieniem transportu z lotniska do miasta lub pod jordańską granicę (od ok. 45 zł wzwyż), opłatą wyjazdową z Izraela (ponad 100 zł) i skorzystaniem z taksówki po stronie jordańskiej (od ok. 65 zł wzwyż) – od granicy do Akaby nie jeździ żaden publiczny transport, taksówki to jedyne rozwiązanie. Ile to daje w przeliczeniu przy najbardziej optymistycznym scenariuszu najtańszych lotów do Ejlatu? Od 300 do 350 zł. Ale Akaba to przecież dopiero początek trasy znajdujący się na samym końcu Jordanii! A co, jeżeli chce się zobaczyć mającą sporo do zaoferowania północ kraju? W tym wypadku cena biletów do Ammanu wynosząca ok. 500 zł jest już naprawdę interesująca! Poza tym zaoszczędza się naprawdę sporo czasu i nerwów.

A oto i dwa przykładowe terminy. Loty odbywać się będą w poniedziałki i piątki. Bilety zarezerwować można bezpośrednio na stronie Ryanair.

Tanie loty do Jordanii z Warszawy-Modlin

Termin: 16-19.11.2018
Cena biletów w dwie strony: 528,36 zł

Tanie loty do Jordanii z Krakowa

Termin: 26-30.11.2018
Cena biletów w dwie strony: 528,36 zł

Ceny dotyczą lotu jedynie z bagażem podręcznym. Możesz zabrać ze sobą bezpłatnie dwie sztuki bagażu podręcznego: jedną (dużą) o wadze do 10 kg i maksymalnych wymiarach 55 cm x 40 cm x 20 cm oraz drugą o wymiarach maksymalnych 35 cm x 20 cm x 20 cm.

Duży bagaż podręczny zostanie odebrany przed wejściem na pokład i umieszczony w luku bagażowym – jako że przechodzisz z tym bagażem przez kontrolę bezpieczeństwa, pamiętaj o niezabieraniu zabronionych przedmiotów czy płynów w opakowaniach przekraczających pojemność 100 ml. Jeżeli chcesz mieć oba bagaże ze sobą na pokładzie, możesz wykupić za 5 EUR usługę Priority.

Pamiętaj: przy wjeździe do Jordanii obowiązuje Polaków wiza. Można ją zakupić bezpośrednio na lotnisku w Ammanie, koszt wynosi 40 JOD (ok. 230 zł). Chcesz uniknąć tego kosztu? Z opłaty wizowej zwolnieni się turyści przebywający na terenie Jordanii minimum przez trzy noce.

Szukasz sprawdzonego, dobrego i taniego noclegu w jordańskiej stolicy? Z czystym sercem mogę polecić Ci ten świetnie położony obiekt z bardzo pomocną obsługą: Nobel Hotel

Poszukujesz inspiracji do zorganizowania własnego wyjazdu? Pojeździliśmy trochę po Jordanii w zeszłym roku – tu przeczytać można moją dokładną relację: Jordania 2017 – informacje praktyczne, opisy naszych przygód, odwiedzonych miejsc i mnóstwo zdjęć. Teksty o Petrze są chyba najbogatszym zbiorem zdjęć z tego miejsca w całym Internecie ;) Ale pamiętaj – Jordania to nie tylko Petra!

Cztery kroki do udanego urlopu: wyszukaj lot...
... zarezerwuj nocleg... Booking.com
... wypożycz samochód...
... zminimalizuj swoją odpowiedzialność w razie uszkodzenia auta i ciesz się wyjazdem!

Powiązane teksty

  1. dla mnie przekraczanie granicy z Izraelem to juz frajda sama w sobie i te wszystkie „utrudnienia” a przy tym, ze bilet z Krakowa do Eilatu można kupić za 50 zł lub mniej, to sprawa jasna;)

  2. Ja man kilka pytan odnosnie Jordanii..Jak I gdzie przekroczyc granice I czy byl problem z wynajeciem auta w tym kraju? Próbuje na własną rękę przedostać się z Jeruzalem do zmiany przez Palestynę..o ile da rade

    1. Najtańsze połączenia do Ammanu jakie do tej pory widziałam kosztowały ok. 1500 zł i oznaczały przesiadkę np. w Paryżu. Chyba że ktoś zdecydował się na lot do Izraela (Ejlatu) i kombinowanie stamtąd, jednak nie każdy ma ochotę lecieć do tego kraju i tłumaczyć się na granicach ;) Znam sporo osób, które twierdzą, że ich noga w Izraelu nie postanie chociażby ze względu na te uciążliwe (szczególnie w Ovdzie) lotniskowe procedury… Jeżeli ktoś ma ochotę zwiedzić też północ Jordanii (która swoją drogą ma sporo do zaoferowania), bezpośredni lot z Polski do Ammanu w tej cenie to świetna okazja. Przedostanie się z południa, na dodatek jeszcze przez Izrael, którego opuszczenie kosztuje ponad 100 zł, sam lot do Izraela, do tego taksówka z granicy do Akaby, przedostanie się do jordańskiej stolicy itp. wychodzą w sumie średnio opłacalnie tak pod względem finansowym jak i czasowym. A tu – mamy lot bezpośredni, który na pewno wart jest uwagi :) Oczywiście jeżeli planuje się zobaczenie jedynie Petry, to nie jest to aż tak ciekawa opcja, ale Jordania to dużo więcej niż tylko to piękne, ale zadeptane przez tłumy skalne miasto ;)

  3. Potrzebujecie inspiracji do wyjazdu? Pojeździliśmy trochę po Jordanii w zeszłym roku – tu przeczytać można moją dokładną relację: https://podrozowisko.pl/category/azja/jordania/welcome-to-jordan/ Informacje praktyczne, opisy naszych przygód, odwiedzonych miejsc i mnóstwo zdjęć. Teksty o Petrze są chyba najbogatszym zbiorem zdjęć z tego miejsca w całym Internecie ;) Ale pamiętajcie – Jordania to nie tylko Petra!

Skomentuj